Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nestor van Thun
Gość
|
Wysłany: Sob 18:35, 13 Paź 2007 Temat postu: Gościna |
|
|
Pod osłonom nocy przemykał się wprost ku wielkiej twierdzy, gdzie siedziba potężnego klanu się mieściła. Odziany mężczyzna w czarny niczym noc płaszcz spojrzał na wielkie wrota.
- Już czas... - Szepnął sam do siebie i zapukał do bram. W oczekiwaniu na łaskawcę, który mu drzwi otworzy, począł się po okolicy rozglądać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fianno Fail
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:52, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
*Nagle mężczyzna usłyszał czyjeś kroki. Wrota przeraźliwe zaskrzypiały otwierając się z trudem. Oczom gościa ukazał khazad, mieszkaniec tejże siedziby.*
O w mordę... Trzeba chyba naoliwić te wrota. Niedługo sami Valarowie nie będą w stanie ich otworzyć. *Szepnął do siebie, po czym skierował wzrok na nowo przybyłego.*
Witaj w naszych progach. Jestem Fianno Fail. Cóż Cię tutaj sprowadza? Chyba nie jesteś jednym z tych nachalnych akwizytorów. Myślałem, że po mojej ostatniej sprzeczce z jakimś sprzedawcą miodu żaden już nie zgłosi się do nas. Swoją drogą muszę wreszcie wyczyścić topór. Krew już skrzepła, będzie trzeba szorować... *Krasnolud spojrzał gościowi prosto w oczy, oczekując na jego słowa.*
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nestor van Thun
Gość
|
Wysłany: Sob 20:03, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna spojrzał chłodno na khazada i ręce do kieszenie upchnął, wpychając się na siłę do pomieszczenia.
- Ładnie tu macie... Przybyłem w gościnie, a raczej w ważniejszych sprawach, oferuję wam pomoc w walce z tym... całym złem. - Mruknał w stronę klanowicza, po czym w jego stronę na pięcie się odwrócił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fianno Fail
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:51, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
*Khazad zmarszczył brwi, najwyraźniej obruszony zachowaniem obcego. Postarał się jednak utrzymać nerwy w ryzach i przemówił dosyć spokojnym tonem.*
Jeśli chcesz nam pomóc, to nie musisz się tu wpychać. Zaprosimy do środka każdego, kto ma tak szczytny cel. Czy mógłbyś chociaż przedstawić się i powiedzieć parę słów o sobie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nestor van Thun
Gość
|
Wysłany: Nie 0:31, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na krasnoluda z góry i sztucznie się uśmiechnął.
- Nazywam się Nestor van Thun! - Rzekł swe imię wymawiając głosem pełnym zgrozy i cierpień. Wzrok swój skierował na stołek pod ścianą, a zaraz po nim i swe nogi pokierował tam. Nie miejscu owym zasiadł przyglądając się wnętrzu twierdzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellayl
Gość
|
Wysłany: Nie 9:20, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Elfka wybudzona ze snu skrzypieniem, stała oparta o ścianę w cieniu.
- Nie musisz krzyczeć... wszystkich nam obudzisz... - Mruknęła zirytowana. - To wykrzyczane imię jest też paroma słowami o sobie? Jeśli tak, jak dla mnie - możesz wyjść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fianno Fail
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:33, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
*Khazad podrapał się po głowie. Również liczył na dłuższą wypowiedź.*
Eee... Może jednak coś dodasz? Skąd przybywasz? Jaka jest Twoja przeszłość? Czy masz może jakąś rodzinę?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nestor van Thun
Gość
|
Wysłany: Nie 12:09, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na elfkę zirytowany.
- Przybywam tu w prost z mego domostwa w Brimstone, zaś rodziny nie mam. Wszyscy padli już dawno temu. Coś o mej przyszłości ? Jest marna i wolę jej nie opowiadać. - Odrzekł. - Jestem magiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellayl
Gość
|
Wysłany: Nie 15:57, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Opowiedz mi o Brimstone. - Zmrużyła lekko oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|